Jesień oraz przede wszystkim zima to pory roku, w których – ze względu na zdecydowane zmniejszenie temperatur w powietrzu, obecność większej wilgotności oraz wiatr – dużo łatwiej o rozwinięcie się choroby w naszym ciele. Nie jest to bez znaczenia, gdyż od wieków mówi się o tym, że natura ma na nas niesamowity wpływ.

W przyrodzie zmienia się nie tylko klimat, ale i dostępność do pożywienia, które sezonowo jest inne latem, a inne zimą. Nasze życie też ulega wtedy zmianie. Nie wszyscy jednak potrafią, mogą czy chcą się do tego dostosować. Dlatego z tych chociażby względów, warto rozważyć wprowadzenie do swojego codziennego menu produktów i napojów, które potrafią zrobić wiele dla wzmocnienia całego naszego systemu odpornościowego.
Poniżej znajdziecie kilka przepisów na szybkie i bardzo skuteczne napoje dające wiele dobrego dla zdrowia. Jeśli jesteście wciąż zabiegani, nie lubicie zbyt dużo czasu spędzać w kuchni, albo zwyczajnie stawiacie na wygodę, powinno Was to zainteresować.
SHOT ANTYZAPALNY I NA WZMOCNIENIE ODPORNOŚCI:
- 1,5 porcji dzikiej róży (ok. 1000g witaminy C)
- 1 porcja kurkuminy lub kurkuminy z dodatkiem piperyny (pozbaw dwie kapsułki otoczki)
- 1 łyżeczka miodu (głównie do smaku)
- 120-150 ml wody
Wszystkie składniki umieść w blenderze i zmiksuj na wysokich obrotach. Tonik ten będzie szczególnie zbawienny w chwilach rozwijającego się przeziębienia. Ja osobiście stosuję go u siebie i całej rodziny w pierwszych objawach osłabienia, które wiem, że mogą skończyć się czymś poważniejszym. Można go również stosować regularnie, przez cały okres jesienno-zimowy, zwłaszcza, jeśli wiesz, że Twoja odporność nie jest najlepsza. Wszystkie składniki w tym toniku mają bardzo ważne zadanie do spełnienia w naszym ciele.
Kurkuma – przyprawa od dawna znana ze swoich właściwości leczniczych, cieszy się zainteresowaniem zarówno świata medycznego/naukowego, jak i entuzjastów kulinarnych, ponieważ jest głównym źródłem kurkuminy polifenolowej. Wyciąg z kurkumy pomaga w leczeniu stanów oksydacyjnych i zapalnych, zespołu metabolicznego, zapalenia stawów, lęku i hiperlipidemii. Może również pomóc w radzeniu sobie z zapaleniem wywołanym wysiłkiem fizycznym i bolesnością mięśni, poprawiając w ten sposób regenerację i wydajność u osób aktywnych. Dodatkowo stosunkowo niska dawka kompleksu może zapewnić korzyści zdrowotne osobom, które nie mają zdiagnozowanych schorzeń. Większość z tych korzyści można przypisać działaniu przeciwutleniającemu i przeciwzapalnemu.

Ponadto kurkumina wykazuje właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze, przeciwzakrzepowe, antyproliferacyjne, hipoglikemiczne, przeciwnowotworowe, neuroprotekcyjne i kardioprotekcyjne. Kurkuma stosowana jest także w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej na różne dolegliwości od tysięcy lat. Stosuje się ją głównie do rozbijania blokad oraz odprowadzenia z ciała nadmiaru wilgoci, która jest w znacznej mierze przyczyną wszelkich chorób przewlekłych. Wilgoć jest też jednym z pierwszych objawów, który pojawia się przy przeziębieniu w postaci kataru lub mokrego kaszlu. W celu zwiększenia wchłaniania dużej liczby substancji czynnych do kurkuminy najlepiej dodać piperynę, która potrafi powiększyć jej wchłanialność do 2000%. Sama kurkumina nie będzie tak skuteczna, jak z dodatkiem wyciągu z pieprzu, jakim jest właśnie piperyna.
Jeśli chodzi natomiast o obecność w shocie dzikiej róży to jest ona bardzo istotna z jednego podstawowego powodu. Jest najlepszym źródłem witaminy C, której człowiek nie jest w stanie sam wyprodukować, a która jest nam niezbędna. Przynajmniej ogólny stan wiedzy na ten moment na to wskazuje. Witamina C znajduje się przede wszystkim w warzywach i owocach, sezonowych, dobrej jakości i takich, które miały możliwość dojrzewać na słońcu. Co za tym idzie, obecność ich w naturze w miarę zmiany pór roku jest coraz uboższa. Jesienią jesteśmy w stanie pozyskać ją jeszcze z papryki czy natki pietruszki, a także jabłek czy winogrona. Mamy także możliwość korzystania z kiszonek, które są również dobrym jej źródłem. Nie każdy jednak dba o dietę w tak optymalny sposób, dlatego też warto zaopatrzyć się w proszek z dzikiej róży, który dobrze jest przechowywać w ciemnym miejscu. Jeśli chcesz znacznie poprawić swoją odporność i zredukować stany zapalne- najlepiej pić taki shot codziennie przez trzy tygodnie.
ROZGRZEWAJĄCA BOMBA WITAMINOWA NA JESIEŃ I ZIMĘ
- sok z rokitnika 50 ml
- napar ze świeżego imbiru (3 cm korzeń) lub sok z imbiru 30 ml
- łyżeczka pyłku pszczelego
- łyżeczka oleju lnianego
- 100 ml letniej wody
Przygotuj wcześniej napar z imbiru: korzeń ekologicznego imbiru zalej 120 ml wody i gotuj pod przykryciem 15 minut. Jeśli nie masz tyle motywacji i czasu- skorzystaj z soki z imbiru. Z kolei pyłek pszczeli wymaga dzień maceracji: wsyp pyłek do szklanki i zalej niewielką ilością wody na całą noc. Rano wymieszaj i połącz z pozostałymi składnikami w kielichu blendera.
Rokitnik to jeden z tych owoców jesiennych (obok aronii, czarnego bzu, dzikiej róży), który zapewnić nam może dużą dawkę antyoksydantów i wspomnianej już także witaminy C. Ze względu na swój kolor, szczyci się dużą obecnością dobrodziej antyzapalnych, które służą naszej odporności. Jest dość cierpki i kwaśny w smaku, dlatego warto go odpowiednio połączyć, by napój był również dobry w smaku.

Z kolei obecność imbiru w napoju ma za zadanie przede wszystkim rozgrzać, zwłaszcza w stanach przemoknięcia lub przemarznięcia, pobudzić krążenie i rozprowadzić zastoje, objawiające się m.in. zimnymi stopami i rękami. Regularne jego stosowanie powinno poprawić także trawienie, dodać energii i odporności.
Olej lniany to jeden z tych olejów, który powinien być przez nas spożywany codziennie. Obecność w nim nienasyconych niezbędnych kwasów tłuszczowych jest tak ważna, jak regularne dostarczanie sobie witaminy C. Nasz organizm sam nie jest w stanie wyprodukować tych kwasów, a są one potrzebne. Jeśli więc nie stosujesz go na co dzień, włącz koniecznie w swoje odpornościowe koktajle.
Pyłek pszczeli uzupełnia wszystko, co możemy dostać od Matki Natury. Jest bogactwem witamin i składników mineralnych, a ponadto wzmacnia nasze ciało z każdej możliwej strony. Jedynym przeciwskazaniem o jego przyjmowania może okazać się alergia na miód.
KOKTAJL NA ZAPALENIE PĘCHERZA
- 120 ml soku z żurawiny
- łyżeczka miodu wrzosowego
- ½ łyżeczki nasion pokrzywy
- ½ łyżeczki cynamonu cejlońskiego
- 100 ml letniej wody
Wszystkie składniki umieść w kielichu blendera i dobrze zmiksuj.
Zapalenie pęcherza moczowego to przypadłość, która może nasilić się w okresie obniżonej temperatury. Częściej z pewnością dotyczy kobiet i jest najpewniej związane z obniżeniem odporności zarówno poprzez zmęczenie psychiczne, jak i fizyczne. Wychładzające jedzenie (nabiał, cytrusy, lody, słodycze itp.) oraz nadmierne wystawianie się na niską temperaturę również będzie sprzyjało zapaleniom dróg moczowych.
Jeśli wiesz, że okresowo zmagasz się z tą dolegliwością, na pewno warto, byś popracowała z dietą, włączając do niej chociażby dużo zup, warzyw korzeniowych czy rozgrzewających przypraw, jak opisana już kurkuma, imbir, kozieradka, anyż czy goździki i cynamon. Pomocne może okazać się także regularne picie naparu z nasion kopru włoskiego.
Kiedy już jednak dopadnie Cię infekcja, możesz być przygotowana, poprzez posiadanie zarówno soku z żurawiny, która wzmacnia pęcherz, nasion pokrzywy, oczyszczających m.in. przewód moczowy, a także miodu koniecznie wrzosowego. Wrzos bowiem również ma właściwości oczyszczające nerki i pęcherz. Całość powinna zawierać coś rozgrzewającego, w tym przypadku niech to będzie cynamon cejloński. Możesz także przygotować sobie z niego napar, najlepiej używając kory cynamonu.
ROZGRZEWAJĄCY NAPÓJ ŻYCIA
- 100 ml soku malinowego
- 2 cm świeżego ekologicznego korzenia imbiru
- 120 ml wrzątku
- 3 goździki
- ½ łyżeczki anyżu
- 2-3 ziarna kardamonu
- 2 łyżeczki proszku z buraka
Imbir zetrzyj na tarce, do szklanki wsyp przyprawy. Całość zalej wrzątkiem i przykryj do naciągnięcia na 15 minut. Gdy całość nieco przestygnie, dodaj proszek z buraka oraz sok z malin i dobrze wymieszaj.
Napój życia to napój, który kojarzy mi się z moją koleżanką ze studiów, która przygotowywała go sobie codziennie w okresie jesieni i zimy. Tak go nazwała. Ja nieco go zmodyfikowałam, dodając inne cenne składniki na ten czas.

Sok malinowy ma za zadanie rozgrzać, a także rozluźnić ewentualne spięcia w ciele, w narządach rodnych (zbawienny przy miesiączce). Ma także działanie lekko napotne, więc dobrze sprawdzi się już w stanach przeziębieniowych, także w takich z podwyższoną temperaturą ciała. Przyprawy w tym napoju mają zadanie również rozgrzać i pobudzić krążenie krwi. Burak z kolei świetnie sprawdzi się u osób, która mają mniej warzyw w swojej diecie, a do tego są przemęczone, mają mało energii, są słabe i może im towarzyszyć okresowo również anemia.
ROZGRZEWAJĄCA BEZKOFEINOWA KAWA PIĘCIU PRZEMIAN NA POBUDZENIE
- łyżka kawy żołędziowej
- 200 ml wrzątku
- łyżeczka syropu z agawy, daktyli lub 2-3 daktyle suszone
- 1 cm plastra świeżego ekologicznego imbiru
- szczypta soli
- 2-3 krople soku z cytryny
- opcjonalnie, dowolne mleko roślinne do smaku
Wstaw wodę na wrzątek. Do garnka wsyp kawę, dodaj wrzątek. Ustaw na małym ogniu i gotuj. Dodaj smak słodki, po chwili imbir, następnie szczyptę soli, a na koniec sok z cytryny. Całość gotuj przez 5 minut na wolnym ogniu. Przecedź przez sitko i pij gorący napój. Możesz dodać napój roślinny, jeśli potrzebujesz. Kawa powinna działać kojąco dla żołądka i śledziony. Przeciwskazaniem jest duży refluks żołądka.
Kawa pięciu przemian to napój kuchni Medycyny Chińskiej. Z racji kompozycji 5 smaków ma ona zadanie zharmonizować całe ciało. Obecność w niej rozgrzewających przypraw dodaje energii i ciepła w chwilach, gdy czujemy, że jest nam zimno i potrzebujemy pobudzenia. Mnie nie raz postawiła na nogi. Zamiast prawdziwej kawy, zaproponowałam kawę z żołędzi, gdyż jest ona bezpieczniejsza dla wszystkich. Dodatkowo żołędzie wykazują działanie wspierające pracę żołądka, co niekoniecznie dotyczy zwykłej kawy. Jeśli cierpisz na refluks, nadkwasotę, uczucie ciężkości na żołądku polecam przejść na kawę żołędziową, która przyniesie ulgę i z czasem poprawi funkcjonowanie Twojego żołądka.
NAPÓJ OGÓLNOWZMACNIAJĄCY ODPORNOŚĆ W STANACH OSŁABIENIA:
- 100 ml soku z czarnego bzu
- łyżeczka cordycepsu
- łyżeczka miodu spadziowego
- 100 ml letniej wody
Wszystkie składniki zmiksuj w blenderze. Woda powinna mieć poniżej 50 stopni Celsjusza, by miód utrzymał swoje właściwości prozdrowotne.

Często zdarza się, że osoby z przewlekle obniżoną odpornością, w sezonie jesienno-zimowym chorują bardzo często. Wręcz od infekcji do infekcji. Wtedy problem leży dużo głębiej i warto sięgnąć po pomoc specjalisty, który wzmocni ciało i umysł od każdej możliwej strony. Przygotowałam jednak przepis na napój, który stosowany regularnie, może dać spore efekty w sytuacjach, gdy zmagacie się z dużym osłabieniem i spadkiem zdrowia. Kluczem jest cordyceps. Grzyb ten, jak każdy grzyb zawiera sporo beta-glukanów, czyli substancji, które pobudzają do pracy komórki odpornościowe. Jego zalet jest jednak dużo więcej, gdyż wzmacnia on ciało również na poziomie płuc czy nawet mięśni. A płuca wymagają szczególnej uwagi w jesieni, gdyż to one w dużej mierze sprawują kontrolę nad tym, czy zadomowi się w naszym ciele wirus lub bakteria, czy też nie. Jego zalet jest dużo więcej. Owoce czarnego bzu to kolejne dobre źródło witaminy C oraz owoc o działaniu napotnym, podobnie, jak malina. Pełni rolę również antywirusową i przeciwbakteryjną. Regularne picie takiej mikstury z pewnością poprawi odporność oraz witalność każdego, kto czuje duże przemęczenie fizyczno-psychiczne.

BIBLIOGRAFIA:
1. Powar K., Powar S., Mastud R., i in. Oral Curcumin With Piperine as Adjuvant Therapy for the Treatment of COVID-19: A Randomized Clinical Trial, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29065496/, Front Pharmacol. 2021; 12: 669362.
2. González de Llano D., Moreno-Arribas V., Bartolomé B., Cranberry Polyphenols and Prevention against Urinary Tract Infections: Relevant Considerations, Molecules. 2020 Aug; 25(15): 3523. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7436188/
3. Szaciłło K., Szaciłło M., Projekt odporność, wydawnictwo SŁOWNE, str. 267-269
4. Ashraf S. , Elkhalifa A., Siddiqui A., Cordycepin for Health and Wellbeing: A Potent Bioactive Metabolite of an Entomopathogenic Medicinal Fungus Cordyceps with Its Nutraceutical and Therapeutic Potential, Molecules. 2020 Jun; 25(12): 2735., https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7356751/
5. Pitchford P., Odżywianie dla zdrowia, Galaktyka, Łódź 2017